> Kompilat - motoszybowiec < - Strona Motylastego : 14.10.2024

Przejdź do treści

KOMPILAT - MOTOSZYBOWIEC LAMINATOWY


    Model ten stanowi kompilację płatów, które pozyskałem z zestawu Velvia firmy ArtHobby i kadłuba z usterzeniem, które pamięta lata 90 poprzedniego wieku. Pierwotna konstrukcja jest dziełem gliwickich modelarzy. W Aeroklubie powstało kilka tych modeli.
W tamtym okresie był to faktycznie mój pierwszy elektryk napędzany silnikiem szczotkowym Speed 700 Turbo i 10 celowym pakietami NiCD , niezły ciężar w powietrzu. Płaty były zcałkowicie laminatowe bez jakiegokolwiek wzniosu mocowane do kadłuba z pomocą gumy modelarskiej.  Niestety w trakcie latania zboczowego model uległ rozbiciu, wpadłem nim w druty wysokiego napięcia, płaty połamane, kadłub uszkodzony. Postanowiłem go jednak po latach reaktywować poprzez zmianę napędu i wymianę skrzydeł.

Jako że w łapy wpadł mi Turnigy 3542 SK 900 Kv ( Rob Mc Fly - wielkie dzięki bracie ) postanowiłem coś z tym zrobić.
Prace rozpocząłem od wyjęcia z kadłuba wszystkiego co tam było, czyli silnika, reglera, serwa, następnie całość
potraktowałem szlifierką i zdarłem cały żelkot do gołego laminatu.

Zakres prac obejmie :

  • wycięcie klapki przedniej kadłuba, by mieć lepszy dostęp do silnika, reglera etc,
  • zmiana łoża silnika poprzez dorobienie pierścienia przejściowego,
  • wykonanie, wylaminowanie otworów chłodzących silnik,
  • wylaminowanie łoża pod płat, wzmocnienie kadłuba w tym miejscu węglem,
  • wzmocnienie belki ogonowej,
  • rozcięcie , naprawę i ponowne sklejenie całego usterzenia pionowego, które było skręcone,
  • wyszpachlowanie i pomalowanie całości,
  • odbudowa statecznika poziomego

BUDOWA MODELU.


Podziękowania.

Dziękuję Pani ..... za pomoc przy fotografowaniu, a chłopakom na lotnisku za duchowe wsparcie w trakcie oblotu.

Wnioski wzięte z powietrza :
Obawy przy samym starcie okazały się przed wczesne, bardzo ładnie idzie w górę.
Lata jak na takiego "dziadka" całkiem nieźle.
O dziwo nie "wiesza i nie ciągnie" ogona w zakręcie.
Świst laminatu jest cudowny.

Wnioski po budowie, warto przywrócić do życia coś, co dawno już było spisane na straty. Na dzień dzisiejszy ( 2023 rok ) model leży w należnym mu miejscu i aż prosi się o kolejną przebudowę. Przewiduję zmianę - przedłużenie przodu kadłuba, gdyż w obecnej postaci
w celu wyważenia musiałem mu dołożyć trochę ołowiu pod silnikiem, myślę też nad zmianą serwa wysokości na mniejsze,
ale silniejsze z metalowymi trybami.




GENERALNIE - polecam każdemu odbudowę "staroci", czasami wychodzi z tego całkiem fajna rzecz.


Prezentowane tu obrazki, fotografie i teksty są mojego autorstwa, no chyba, że podałem inaczej. Kopyrnity rajt ( C ), a co ?
Podpinanie się pod nie, kopiowanie i używanie w niecnych ( zarobkowych ) celach jest czystej miary ................... i tak to będę nazywał.
Moje media:Blog modelarski, Facebook, Youtube, kliknij na ikonę powyżej.
Blog modelarski, Facebook, Youtube, kliknij na ikonę powyżej.
Wróć do spisu treści