ZLIN Z-50 FIRMY NAPOLSKIMNIEBIE |
...czasami niełatwo jest oprzeć się pokusie - bycia bogiem..."Czas Apokalipsy" F.F.Coppola |
BUDOWA MODELU CZĘŚĆ 2.
jako że zrobił mi się z tej budowy dość długi artykuł, podzieliłem to na dwie części. |
Zamocowałem serwa kierunku i wysokości, dodatkowo w kadłub zostało wklejone sklejkowe usztywnienie bowdenów. |
Postanowiłem tablicę zegarów nakleić w należny jej sposób. Podstawa tablicy została wycięta z kawałka styroduru i pomalowana następnie po wyszlifowaniu czarnym matowym lakierem Humbrola |
Wkleiłem tablicę i zabrałem się za oszklenie, proces wklejania szkła okazał się najbardziej stresogennym w przypadku budowy tego modelu. |
W pierwszym kroku wypraska kabinki została poobcinana z naddatków, tak by lekko obejmowała ramę. Następnie krok po kroku od przodu doklejałem ją do ramy z pomocą CA średniego i co bardzo ważne - przyspieszacza. To zabezpiecza nas prze "oparowaniem" kabiny. Oczywiście wcześniej szkło zostało wymyte i odtłuszczone. Po wyschnięciu kleju naddatki wystające poza obramowanie zostały poobcinane i wyszlifowane. |
Kabinka została wpasowana w obrys kadłuba. |
Montaż serw w skrzydłach. Proces ten to nic innego, jak wypalenie odpowiednich równych i lustrzanych gniazd. Posłuży mi do tego lutownica z odpowiednio ukształtowanym grotem oraz szablon obrysu serwa zrobiony z kawałka płytki laminatowej. |
Zaznaczamy miejsce w którym ma być zainstlowane serwo, przykładamy szablon, rozgrzewamy lutownicę i dosłownie jednym ruchem wypalamy potrzebny nam otwór, czy też raczej gniazdo. Kształt grota zapewnia nam odpowiednią głębokość takiego gniazda. |
Wkliłem w lotki dźwignie popychaczy. Dźwignie te stanowią wyposażenie zestawu. Klejenie poprzez zalanie CA. |
Na szerokiej taśmie dwustronnej wkleiłem w gniazda serwa lotek, można też użyć kleju na gorąco.. |
Otwór okrągły przez który wpadać będzie do kadłuba okablowanie lotek. Wycięty specjalnym zaawansowanym "ustrojstwem" pozyskanym z kawałka cienkościennej rurki aluminiowej uchwytu jakiegoś parasola. |
Zamocowowałem wstępnie silnik. |
Golenie podwozia wygiete zostały z drytu stalowego 3 mm, mocowanie do kadłuba kawałkiem blaszki aluminiowej. |
Sposób mocowania golenii. |
Wersja pierwsza modelu, napęd smigłewm dwułopatowym 9x4.5 |
Wersja druga - śmigło GWS 3 8x4 |
Model w całości został pokryty MOTIPEM w barwie pomarańczowej. |
Owiewka silnika pokryta podkładem - szara TAMIYA, rama kabiny namalowana czerwonym HUMBROLEM. |
Owiewka silnika zyskała płomienie - PACTRA aluminum i metal gun. |
Wstępnie namalowałem zaczątki płomieni na skrzydle. |
Cieniowanie. |
No i pojechałem aerografem po całości. |
Miał być "ŻELAZNY" a wyszedł ..... "DRZEWNIANY" |
Widok od góry. |
I od dołu.
|
KLIKNIJ BY PRZEJŚĆ DO PIERWSZEJ CZĘŚCI BUDOWY MODELU |