PANDA SPORT - MODYFIKACJA |
...czasami niełatwo jest oprzeć się pokusie - bycia bogiem..."Czas Apokalipsy" F.F.Coppola |
PRZERÓBKA MODELU.
Postanowiłem po paru sezonach latania Panda przerobic ją. Okazja się nadarzyła po jednej z kraks. |
Na to szpachla z żywicy 5 min mieszanej z talkiem i szlif. |
Teraz płaty. |
Łącznik został wycięty. |
Czas na nowy łącznik i zarazem dźwigar. Skleiłem ze sobą cztery warstwy płaskownika węglowego 6 x 1 |
Próba i dopasowanie przed samym sklejeniem. |
Samo klejenie. Wpierw wkleiłem dźwigar w jedną połówkę płata. |
Przy okazji zabezpieczyłem krawędź natarcia pasem białej folii reklamowej. |
Widok od przodu na brak wzniosu |
Widok z góry. |
Od tyłu. |
Oczywiście za tym wszystkim poszły zmiany w ustawieniach modelu. SC poszedł trochę do tyłu. Jak to lata ? Zupełnie Inaczej. Zmiany w geometrii spowodowały to, że modelu należy teraz pilnować, brak wzniosu całkowicie zmienił charakterystykę lotu, PANDA już się sama nie "prostuje". Jak ją zostawisz, tak gna. Nie ma mowy o lataniu ( szybowaniu ) na samym kierunku i wysokości. Ster kierunku już tylko powoduje odchylenie kadłuba od osi lotu , ale nie wprowadza modelu w zakręt. O ile poprzednia PANDA chętnie wchodziła w lot plecowy i o dziwo nie wykazywała tendencji do samoistnego wychodzenia z tego stanu pomimo wzniosu, o tyle nowa PANDA nie widzi teraz sama różnicy, czy gna normalnie czy też na pleckach. Normalnie widać, że jest jej wszystko jedno. I co najweselsze PANDA lata bez problemu na żyletę. |