...czasami niełatwo jest oprzeć się pokusie - bycia bogiem..."Czas Apokalipsy" F.F.Coppola

ToTo-4 powstał na podstawie planów modelu Aero 400 Speed. Jest to konstrukcja balsowa autorstwa Philipa Rawsona, na dzień dzisiejszy( czerwiec 2015 ) strona z planami nie jest już dostępna w sieci, przynajmniej mnie nie udało się jej namierzyć.
Jako że plany oryginalne kiedys tam udało mi się zciągnąć, dlatego też pozwalam sobie na ich udostępnienie
w formacie oryginalnym. Model oryginalny był projektowany pod napęd szczotkowy Speed 400.

Do pobrania : PLAN SPEED 400 AERO

Z planów tych praktycznie skopiowałem jedynie wymiary i proporcje modelu. Budowany był "na oko". W pierwszej wersji chciałem zastosować napęd szczotkowy GWS-370 i taki też napęd widać na poniższym zdjęciu. Później przód modelu został przebudowany i przystosowany do napędu bezszczotkowego. Nie rozrysowałem go do dzisiaj "w depronie", dlatego też nie posiadam jakichkolwiek rysunków.

Głównym elementem nośnym kadłuba jest sklejkowa klatka, do której mocowany jest napęd, pakiet, regler. Klatka została maksymalnie wyażurowana celem uzyskania jak najmniejszej jej wagi.

Kadłub modelu został sklejony z depronu o grubości 6 mm, natomiast garb za kabiną został sklejony z depronu 3 mm.

Skrzydło mocowane jest do kadłuba przy pomocy jednej śruby poliamidowej i aluminiowego kołka.

Widok kadłuba od spodu.

Głównym lelementem nośnym płata są dźwigary sosnowe 3x5.

Dodatkowo pomiędzy dźwigary wklejone zostały depronowe usztywnienia. Żebra przykadłubowe sklejkowe.

Wstępne pasowanie całości przed oklejeniem płata depronem.

Oklejenie płata depronem 3 mm. Wpierw została doklejona spodnia część pokrycia i odpowiednio obciążona.

Po wyschnięciu całe skrzydło zostało oklejone dookoła.

Końcówki płata dokleiłem z depronu 6 mm, wyszlifowałem, zamocowałem serwo lotek. W tle kadłub z okrągłą owiewka silnika.

Płat został oklejony taśma pakową czarną od spodu i czerwoną od góry.

Podwozie polutowałem ze szprych rowerowych, zamocowałem napęd w pierwszej wersji, okleiłem usterzenie.

ToTo-4 w powietrzu, kabinka zrobiona na drewnianym kopycie z butelki Coca Coli, napęd TP-BM2408-21.

Model lata wprost rewelacyjnie, przy zastosowaniu zasilania LiPo oraz silnika o większej mocy spokojnie wisi na śmigle.
W trakcie oblotów nie wymagał praktyczbnie trymowania, lot odwrócony, figury pionowe to miód :) W chwili obecnej leży na zasłużonym miejscu odpoczynku po wylataniu kilkudziesięciu godzin i dosłownie kilku kretobić.