MODELE PLASTIKOWE REDUKCUJNE WARSZTAT |
...Sajgon, cholera wciąż tylko ten Sajgon..."Czas Apokalipsy" F.F.Coppola |
Modele redukcyjne były jedną z moich pierwszych form modelarstwa. Modelarstwem tym zajmowałem sie głównie na przestrzeni lat osiemdziesiątych. Obecnie jednak nastąpił u mnie bardzo silny powrót choroby "cichych głupków". |
MIEJSCE PRACY - SPRZĘT I WARSZTAT
Warsztat pracy to wydzielona część modelarni z dostępem do narzędzi "obróbki precyzyjnej", ot jedno z małych biurek z zabezpieczonym blatem, zegamistrzowskim imadłem, lupą podświetlaną. |
Sprężarak wyrobu własnego. Agregat ciśnieniowy pozyskany z lodówki, jako butla wyrównanwcza służy mi stara butla po propanie, to tego filtry wyotowe, układ wyrównania i regulacji ciśnienia, na wejściu elektrozawór. |
jeden z kilku aerografów, które służą mi do pracy, wiekowy już Kager 1301. |
TRIKI WARSZTATOWE - STACJA DO CZYSZCZENIA AEROGRAFU.
Aerograf. Jedno z tych urządzeń bez których można sobie wyobrazić swój żywot modelarski i jedno z tych, które jak już się pojawi na naszym warsztacie, |
||
Rozwiązaniem tego problemu jest użycie stacji do czyszczenia aerografów. Koszt urządzenia to ok 30-50 PLN. 1 - stosowny słoik , ja użyłem słoika opakowania gum. |
||
Chyba najważniejszym elementem naszej stacji jest wykonanie odpowiedniego gniazda dla głowicy aerografu. Odpowiedniego, to znaczy o właściwej średnicy i zapewniające szczelność. W tym przypadku użyłem uszczelki z mikrogumy, która doskonale dostosowywuje się do aerografu i jest na tyle uniwersalna, że pasuje do wszystkich aerografów, w których jestem posiadaniu. |
||
System odpowietrzający stacji musi nam zapewnić to, by opary farby i rozpuszczalnika nie wydostawały się na zewnątrz w trakcie czyszczenia aerografu. |
||
Wiercę w zakrętce słoika otwór, przez który będzie wprowadzana do stacji głowica aerografu. |
||
Głównym elementem filtrującym są wkłady z wacika kosmetycznego. |
||
Zamknięty układ filtrujący naszej stacji. Oczywiście możemy rozpatrzyć inny spsób budowy układu filtrującego. Praktycznie wystarczyłoby tylko nawiercenie otworów w samym denku i przyklejenie na brzegach od wewnątrz z pomocą taśmy dwustronnej wacików kosmetycznych. Nie wiem jednak, jak same opary , które będa się nam gromadziły w zbiorniku podziałają na taśmę, a raczej jej klej. Dlatego też właśnie zastosowałem takowe rozwiązanie. |
||
Gniazdo wprowadzania aerografu zostało przyklejone do denka. Gniazdo oczywiście możemy zrealizować na inne sposoby, ważnym jest jego szczelność i dokładne dopasowanie do głowicy aerografu. |
||
Urządzenie gotowe do pracy. Możemy dodatkowo na trwale przymocować je do blatu, wtedy bez problemu oczyścimy aerograf jedną ręką. Możemy tez dokleić je do jakiejś cięższej podstawki, celem ustabilizowania całosci. |
||
Sposób użycia jest banalnie prosty. Zalewany aerograf odpowiednim rozpuszczalnikiem właściwym dla samej farby jaką akurat malowaliśmy. Wprowadzamy głowicę aerografu do gniazda, ustalamy maksymalne ciśnienie i wydmuchujemy całą zawartość aerografu do stacji. Co pewien czas rozkręcamy stację i wylewany z niej zawartość. Zbierające się opary farb z czasem zaczną zapychać nam wkład filtrujący. odkręcamy nakrętkę, wymieniamy waciki, wcześniej możemy całość przemyć w rozpuszczalniku lub acetonie. Zakręcamy i nadal użykujemy. |
||
Jeśli chcesz się ustosunkować słownie, to zapraszam do księgi gości, gdzie możesz pozostawić po sobie ślad.