WARSZTAT RC O BUDOWIE MODELI

...czasami niełatwo jest oprzeć się pokusie - bycia bogiem..."Czas Apokalipsy" F.F.Coppola

STRINGI A BUDOWA MODELI, CZYLI SŁOWO WSTĘPNE.

Budowa modeli jest sztuką ( w moim pojęciu oczywiście ). Do napisania tego tekstu skłoniły mnie moje obserwacje tyczące prezentowanych na forach internetowych modeli, prac przy nich, postępów i efektów końcowych.
Odnosząc się do tego co czasami udaje mi się ujrzeć chciałbym krzyknąć „basta panowie”, jesteście modelarzami, czy też qrna szmaciarzami. Szczególnie tyczy to młodych adeptów tej sztuki, bo jak inaczej nazwać twórczość naszą, jak nie sztuką. Co prawda godzi to w moje subiektywne pojęcie „sztuki”, bo przyznam , że jedyną i prawdziwą dla mnie sztuką ( a raczej definicją sztuki ) jest , gdy widzę jak w cyrku klient idzie po lince zawieszonej 10 metrów nad areną bez zabezpieczenia i nie przyglebi. Cała reszta to sorry za słowo, ale robienie gawiedzi w balona.
Aby unaocznić, czy też dosadnie co poniektórym rzec w czym rzecz pozwolę sobie na moment odejść od samego modelarstwa i posłużyć się przykładem z życia powiedzmy codziennego.
Większość znaczna i przeważająca modelarzy wszelakiej maści to mężczyźni ( samce ), a cóż takowego charakteryzuje samca jak nie wrodzony egoizm i pociąg do płci przeciwnej ( pomijam w swym wywodzie „samców inaczej” ). A takoż samiec ów wybierając się ze swą samicą ( patrz – małżonka, kochanka, konkubina, przyjaciółka, koleżanka ) w krew swą ma wpisane to, by przed innymi samcami w tym momencie błysnąć, zaszpanować, doprowadzić ich do palpitacji serca, wzwodu, gorączki i wywołać w nich zazdrość ( „qrna widziałeś z jaką laską Kazik dzisiaj przyszedł , te kształty, ta aerodynamika, te nogi, czas wymienić moją na lepszy model ).
Nic tak samca na duchu nie podnosi ( bądźmy szczerzy i nazywajmy sprawy po imieniu ) jak błysk zazdrości w oku u innego samca i nie ważne czy to jego sąsiad, wróg czy przyjaciel.
Jako częsty bywalec Multikina, a takoż i pracownik instytucji, gdzie przewija się codziennie paręset osób często dostrzegam ten proces. Każdy facet się puszy i kontem oka spogląda czy przypadkiem inny nie przyszedł z lepszym „towarem”, pomijam w tym momencie bywalców kółek różańcowych i innych od normy odbiegających. Prawda jest taka , że zależy nam by nasza połowica prezentowała się jak najlepiej, miała jak najdłuższe nogi, sylwetkę ukształtowaną zgodnie z regułą pól, ładny uśmiech, miła facjatę i to coś co innym nie pozwala przejść obojętnie.
Więc moje pytanie brzmi, dlaczego co poniektórzy z nas zatracają swoją „samcowość” i prezentują na forach nie modele ( patrz – modelki ) a jakoweś kaszaloty, pasztety etc. To tak gościu jakbyś poszedł na imprezę nie z kobietą, a mutantem w laciach a nie butach na obcasie i z fryzurą katechetki czy też innej działaczki pewnego toruńskiego radia.
I jeszcze wszystkim próbujesz wmówić jaki to fajny model ( modelka ) i na fotkach z bliska prezentujesz jej zwały tłuszczu, owłosione nogi, odpryski lakieru na paznokciach sprzed dwóch tygodni. Trochę godności panowie i poczucia dobrego smaku, takiego kaszalota powinno się trzymać szopce za stodołą a nie na świat wypuszczać i innych na przeżycia traumatyczne skazywać.
Wiem że może zbyt dosadnie sprawę potraktowałem, ale bywa tak, ze czasami trzeba gościa obuchem w łeb palnąć i na przykładzie nie modelarskim sprawę mu przedstawić.
A co do tego mają tytułowe stringi ?. No cóż, tyczą tego samego tematu ( budowy modeli ). Bywa tak, że model z wierzchu jest super, a w środku wszystko zrobione na odpieprz, ( bo nie widać ), bajzel w kablach, nie doszlifowane wręgi, wszystko upaćkane klejem. To tak Panie, jakby za przeproszeniem Twoja pani pod pończochami nosiła obs....ne barchanowe majty, a nie stringi.
Z całym szacunkiem – ja wybieram stringi.


TROCHĘ PRZYDATNYCH LINKÓW

Kalkulator on line do wyliczeń modelu w układzie latającej kaczki.
Duża baza profili lotniczych.


METODY WARSZTATOWE POMOCNE W BUDOWIE MODELI


BUDOWA MODELI - ŁĄCZENIE ZE SOBA DESEK BALSOWYCH.
BUDOWA MODELI - WYCINANIE LOTEK W PŁATACH STYROPIANOWYCH.
BUDOWA MODELI - LAMINOWANIE METODĄ TRACONEGO STYROPIANU, STYRODURU.
BUDOWA MODELI - TŁOCZENIE KABINEK, OWIEWEK.
BUDOWA MODELI - TROCHĘ O MALOWANIU.
BUDOWA MODELI - ZDOBIENIE FOLIAMI REKLAMOWYMI.
NAPRAWA MODELI - NAPRAWA ŁOŻA SILNIKA MULTIPLEX NA PRZYKŁADZIE MODELU PANDA SPORT.


ŁĄCZENIE DESEK BALSOWYCH

W trakcie budowy modelu często napotykamy na problem niedowymiarowanych deseczek balsowych. Zazwyczaj potrzebujemy deski dłuższej od dostępnych w handlu. Problem ten daje znać o sobie głównie w czasie budowy płatów skorupowych, czy też budowy kesonu płata. Sposób na połączenie ze sobą cienkich deseczek polega na odpowiednim ich przycięciu. Deseczki kładziemy jedną na drugą na równej powierzchni. Pod kątem minimum 30 stopni przykładamy metalową linijkę i dokonujemy przecięcia obu deseczek. Do cięcia możemy zastosować nożyk z wymiennymi ostrzami, skalpel etc.

 

KLEJENIE BALSY

     

Kładziemy tak przecięte deseczki na szybie, szybę w miejscu w którym będziemy ze sobą łączyć deski na styk możemy przesmarować wazeliną lub spryskać srodkiem WD-40. Ma to na celu zabezpieczenie przed przyklejeniem się deseczek do podłoża. Jako spoiwa możemy użyć kleju dwuskładnikowego (żywica ), lub kleju cyjanoakrylowego.W przypadku użycia żywicy smarujemy krawędzie osobno i łączymy deski ze sobą. W przypadku kleju CA wpierw łaczymy deski i następnie zalewamy szczelinę klejem

  KLEJENIE BALSY
     

Po zalaniu szczeliny zbieramy z góry nadmiar kleju i naklejamy na miejsce łączenia pasek taśmy klejącej przezroczystej. Dokładnie dociskamy taśmę, miejsce klejenia dodatkowo możemy obciążyć. Po wyschnięciu otrzymujemy gotową dechę. .

 

KLEJENIE BALSY

     

Na zdjęciu obok widoczny keson płata sklejony przedstawionym sposobem.

  KLEJENIE BALSY

www.motylasty.pl

www.motylasty.pl

WYCINANIE LOTEK

WYCINANIE I BUDOWA LOTEK  

Zazwyczaj lotki na skrzydle zaznaczone są poprzez lekkie wytłoczenie w pokryciu ich zarysu, lub też zarys lotki jest nadrukowany.Wycięcie lotek zaczynam od wywiercenia cienkim wiertłem 0.8-1 mm otworków w płacie na wylot i wyrysowaniu z drugiej strony płata zarysu lotki ( tak na wszelki wypadek i w celach kontrolnych ).

     

WYCINANIE I BUDOWA LOTEK

 

Następny krok to nacięcie lotek w poprzek płata. Najprościej wykonać to drobnouzębioną piłką modelarską ( modelarze plastikowi wiedzą o czym mowa ). Z braku takiej piłki można wykonać ją samemu ze zwykłej żyletki. Dwie żyletki "traktujemy" ze sobą ostrzami pod kątem prostym uzyskując w ten sposób ich uzębienie. Następnie żyletkę "obsadzamy" pomiędzy dwoma paskami cienkiej blaszki aluminiowej uzyskując w ten sposób bardzo przydatna piłkę do balsy, forniru, depronu a nawet metalu.

     
WYCINANIE I BUDOWA LOTEK  

Na płat naklejam taśmą dwustronną metalową linijkę. Długimi powolnymi ruchami wzdłuż linijki, starając się zachować cały czas ten sam kąt ostrza skalpelem wycinam lotkę. Zazwyczaj wystarczy parę ruchów ostrza.

     
WYCINANIE I BUDOWA LOTEK   Po wycięciu lotki przeszlifowywuję drobnym papierem miejsce wycięcia w samym skrzydle. Powerzchnię cięcia lotki zeszlifowywuję pod kątem ( zależnym od kąta wychylenia lotki ). Miejsca cięcia i szlifowania zabezpieczam i wzmacniam poprzez naklejenie pasków białego papieru, przesączenia ich cyjanoakrylem i ponowne przeszlifowanie. W ten sposób uzyskuję idealnie pasującą do skrzydła lotkę.

www.motylasty.pl

www.motylasty.pl

LAMINOWANIE METODĄ TRACONEGO STYROPIANU

Jest to jeden z fenomenów w świecie modelarzy, żeglarzy i wszelkiej maści majsterkowiczów laminujących. Fenomen jej polega na tym, iż jakoś tak samorzutnie człek na nią wpada wrzeszcząc eureka, po czym dowiaduje się że nie jest jej "ojcem jedynym", że wpadło na nią wielu wielu innych. W czym rzecz ?. Wykonując jakiś element jednostkowo, czy to kadłub modelu, czy też tylko jakiś jego fragment, zazwyczaj owiewkę silnika najprościej byłoby go wylaminować. Świadomość budowy wpierw kopyta, potem formy jest przerażająca i mało opłacalna. Budowę elementu rozpoczynamy od wykonania kopyta ze styropianu, styroduru etc. Kopyto dokładnie szlifujemy i oklejamy taśmą klejącą przezroczystą.

 

LAMINOWANIE METODĄ TRACONEGO STYROPIANU

     

Tak przygotowane, oklejone kopyto możemy dodatkowo przesmarować pastą do obuwia. Inną metodą przygotowania kopyta jest pomalowanie go SIDOLUXEM ( stosuję tej metody przy laminowaniu kopyt styrodurowych ) a następnie pokrycie pastą bezbarwną do obuwia. Na przygotowane kopyto nanosimy w kawałkach tkaninę szklaną dokładnie ją przesączając żywicą, tutaj pomocny może być pędzel o twardym włosiu, którym uderzamy pionowo w tkaninę, dbając o to, by nigdzie nie powstawały bąble z powietrzem. Pozostawiamy tak całość na ok 48 godzin czekając aż dokładnie stwardnieje. Następnie przystępujemy do szlifowowania elementu papierami ściernymi o gradacjach od 80-150 do 450-600. Ostatnie szlify na mokro.

  LAMINOWANIE METODĄ TRACONEGO STYROPIANU
     

Po przeszlifowaniu całości element laminowany moczymy w rozpuszczalniku nitro lub acetonie. Czekamy aż całość styropianu, styroduru zostanie dokładnie wypłukana. Czasami dobrze jest powyrywać ze środka z pomocą kombinerek, noża, dłuta większe kawałki styropianu ( styroduru ), wtedy płukanie będzie szybsze. W razie potrzeby przetarcia laminatu uzupełniamy nowymi kawałkami tkaniny i żywicy, ponownie szlifujemy. Wycinamy potrzebne nam dodatkowe otwory. Szpachlujemy element szpachlówką poliestrową samochodową, wreszcie szlifujemy ostatecznie na mokro papierem 600 i polerujemy kawałkiem filcu.

 

LAMINOWANIE METODĄ TRACONEGO STYROPIANU

     

Odtłuszczamy element przemywając go rozpuszczalnikiem, a następnie w wodzie z mydłem. Możemy przystąpic do malowania. Wpierw pokrywamy całość farbą podkładową w sprayu ( polecam lakiery firmy MOTIP ). Możemy też użyć szpachlówki MOTIP w sprayu. Ponownie szlifujemy na mokro i wreszcie pokrywamy lakierem o właściwym kolorze.
Na fotografii obok kadłub modelu ToTo - 5 wykonany metodą traconego styroduru.

  LAMINOWANIE METODĄ TRACONEGO STYROPIANU
     

Osłony silnika modelu akrobacyjnego. W przypadku elementów, które będą miały styczność z paliwem na samym końcu z pomoca pistoletu natryskowego element pokrywamy dwuskładnikowym lakierem bezbarwnym chemoutwardzalnym.

  LAMINOWANIE METODĄ TRACONEGO STYROPIANU

www.motylasty.pl

www.motylasty.pl

WYTŁACZANIE KABINEK I INNYCH OWIEWEK

TŁOCZENIE KABINEK  

Budowa owiewki na wzorcu drewnianym.
Budowę owiewki ( w niektórych kręgach kabinką zwanej ) rozpoczynam od wystrugania z klocka drewna i wpasowania w model wzorca owiewki, wzorzec następnie maluję emalią dowolną ( nitro, akryl ) , to co jest pod ręką.

     

TŁOCZENIE KABINEK

 

Wzorzec powiększam poprzez doklejenie go na 5-mm sklejkę ( zwiększając jego wysokośc ), całośc dokładnie szlifuję, szpachluję, szlifuję, szpachluję uff, następnie pokrywam lakierem bezbarwnym, poleruję papierem wodnym i filcem.

     
TŁOCZENIE KABINEK  

Tak wykonany element umieszczam w obciętej butelce typu PET , pasując go bardzo ciasno, średnicę butelki dobieram do wielkości kabinki, natomiast kolor butelki jest sprawą estetyki modelu. Podgrzewam butelkę opalarką doprowadzając tworzywo do "kontrolowanego skurczenia", wymaga to kilku prób. Odcinam skalpelem "wyprasowaną" owiewkę.

     
TŁOCZENIE KABINEK  

Gotowa owiewka zamocowana we właściwym miejscu. Sposób mocowania owiewki zależny jest od samej konstrukcji modelu. W przypadku tego modelu wysokośc wzorca była powiększona o 55 mm celem uzyskania "zakładki" umożliwiającej doklejenie owiewki do kadłuba przy pomocy taśmy dwustronnej.

     
TŁOCZENIE KABINEK  

Budowa owiewki na wzorcu styrodurowym.
Inną metodą budowy kabinki jest wykonanie jej na kopycie styrodurowym ( styropianowym ). Zasadniczo metoda samego tłoczenia nie ulega zmianie, natomiast budowa kopyta jest zupełnie inna i uwalnia nas ona od żmudnego procesu szlifowania drewna.
Samo kopyto przygotowywujemy ze styroduru poprzez dokładne docięcie i doszlifowanie do wymaganego kształtu. Kształt możemy kontrolować posługując się negatywowymi wzornikami przekrojów. Dużym ułatwieniem też jest sklejenie samego klocka z kilku warstw płyt styroduru , gdzie w trakcie szlifowania uwidoczniają nam się paski ( miejsca klejenia ) , co ułatwia kontrolę wzrokową równości i symetryczności.

     
TŁOCZENIE KABINEK  

Po wyszlifowaniu i odpyleniu wzorca oklejamy go dokładnie ze wszystkich stron taśmą pakową szarą.
Taśmę tę później prasujemy żelazkiem, temperaturę dopbieramy doświadczalnie tak by naciągała nam pokrycie taśmowe, ale jeszcze go nie paliła i gwałtownie kurczyła. W miejscach gdzie przypadkiem "wypalimy" pokrycie naklejamy łatki z taśmy i ponownie delikatnie je wprasowywujemy.

     
TŁOCZENIE KABINEK   Tak przygotowana kabinkę pokrywamy tkaniną szklaną, tkaninę następnie przesączamy żywicą. Tutaj polecam użycia żywicy poliestrowej dostępnej w każdym markcecie typu Castorama, Obi.
Na fotografii tzw Repair Box firmy Novol.
Zywica ta ulega stwardnięciu w przeciągu ok godziny i po tym czasie już ją można spokojnie obrabiać.
     
TŁOCZENIE KABINEK  

Po wstępnym przeszlifowaniu tak zrobionego kopyta przystępujemy do jego wyszpachlowania i wykończenia. Jako szpachlówki używamy masy FINISH firmy Novol ( Castorama, Obi, Praktiker, sklepy motoryzacyjne ) . Jest to szpachlówka dwuskładnikowa o szybkim czasie schnięcia. Po wyschnięciu szlifujemy całość na mokro, ponownie poprawiamy ( szpachlujemy ) , szlifujemy az do uzyskania równej powierzchni.

     
TŁOCZENIE KABINEK  

Z tak przygotowanego kopyta wypłukujemy przy pomocy rozpuszczalnika Nitro, Acetonu cały styrodur.
Po wyschnięciu kopyto odwracamy na "plecy", mintujemy stabiulnie na stole podpierając je na bokach kawałkami styroduru, gabki i całość zalewamy rozrobionym z wodą gipsem budowlanym. Proponuję w przypadku większej kabnki robic to etapami, wylac pierwsza warstwę o grubości ok 3-4 cm i sukcesywnie dolewać kolejne warstwy. Gips powienien mieć konsystencje gęstęj śmietany. Po wyschnięciu gipsu ewentualnie jeszcze poprawiamy powerzchnię kopyta poprzez szlifowanie ( szpachlowanie ). Następnie kopyto polerujemy i ... przystępujemy do tłoczenia jak w metodzie poprzeniej.

     
TŁOCZENIE KABINEK   Wykonana tą metodą kabinka modelu ToTo-13.
W tym przypadku z racji jej wielkości kabinka była tłoczona dwa razy. Z pierwszego tłoczenia uzyskałem przód kabinki, z drugiego zaś tył.
Obie części zostały później ze sobą sklejone. Miejsce sklejenia zamaskowałem na owiewce paskiem czerwonej folii.
Owiewka została do kadłuba przymocowana z pomocą tasmy dwustronnej i następnie oklejona czerwoną folią.

www.motylasty.pl

www.motylasty.pl

MALOWANIE MODELI

Jednym z elementów wykańczania modeli jest ich odpowiednie pomalowanie i zabezpieczenie przed wpływem paliw modelarskich. W większości modeli spalinowych zastosowanie mają silniki z zapłonem żarowym. Składniki paliwa tych silników wykazują silne właściwości żrące. W celu zabezpieczenia modelu przed wpływem tych czynników ostatnią czynnością powinno być pokrycie całego modelu odpowiednim lakierem go zabezpieczającym. Do niedawna stosowane były głównie lakiery chemoutwardzalne zarówno epoksydowe jak i poliamidowe. Doskonale sprawdzał się w tych warunkach popularny parkietolak. Obecnie bardzo trudno nabyć tego typu lakier, o ile mi wiadomo farby te zostały wycofane z produkcji z racji swych właściwości toksycznych. Co w zamian ?.Na rynku pojawiły się dwuskładnikowe farby akrylowe.

  MALOWANIE MODELI RC
     

Malowanie : Powierzchnię modelu odtłuszczamy, następnie nanosimy podkład, tutaj proponowałbym szary podkład firmy MOTIP.Po pokryciu modelu podkładem przeszlifowywujemy go delikatnie na mokro papierem o gradacji 600-800. Na tak położony podkład nanosimy właściwy kolor ( MOTIP ). Końcowe zabezpieczenie modelu uzyskujemy poprzez pokrycie go natryskowo (pistolet, aerograf) dwuskładnikowym bezbarwym lakierem akrylowym mieszając składniki w proporcjach zalecanych przez producenta. W przypadku używanego przeze mnie lakieru ECONOMY mieszamy składniki w stosunku : 2 części lakieru + 1 część utwardzacza. Całość dopełniamy rozpuszczalnikiem do farb akrylowych ( ok 20-30 procent ).

 

MALOWANIE MODELI RC

     

www.motylasty.pl

www.motylasty.pl

OKLEJANIE MODELI FOLIAMI

Częstym zjawiskiem na naszym modelarskim podwórku jest widok niechlujnie, byle jak wykończonych modeli, a chodzi chyba o to by model nie tylko latał, ale i dobrze sie prezentował przyciągając oko gawiedzi. W tym miejscu chciałbym opisać metody uatrakcyjnienia modeli. Generalnie modele możemy wykańczać na dwa sposoby ; poprzez ich odpowiednie pomalowanie lub poprzez oklejenie. W przypadku modeli krytych papierem japońskim jedyną chyba sprawdzoną metodą jest barwienie arkuszy papieru jeszcze przed nałożeniem na model. Papier barwimy w kuwecie fotograficznej z pomocą wody zmieszanej z odpowiednim barwnikiem ( farbki wodne, tempery, barwiniki ), nastepnie arkusze papieru syszymy w temperaturze pokojowej zawieszając je na klamerkach do bielizny obciążając od dołu dwoma spiętymi klamerkami listwami. Tak przygotowanym papierem oklejamy i cellonujemy model. W tym miejscu chciałbym sie jednak skupić na zdobieniu modeli metodą oklejania folią.

OKLEJANIE MODELI FOLIAMI  

Kolorystykę modelu tworzę juz na poziomie jego projektu, na codzień posługuję sie programem CorelDraw i wydaje mi się, że jest on najodpowiedniejszy do tego celu. Zazwyczaj wymyślam kilka wariantów barwowych. Cały model dobrze jest rozrysować w jego faktycznej wielkości. Załóżmy ze zdecydowałem sie na wariant górny. Cały model pokryty błekitną folią, z przodu ciemnoniebieska osłona silnika i maska przed owiewką, te dwa elementy wykonane będą z laminatu, więc wystarczy je tylko pomalować na odpowiedni kolor. Napis FUNFLY i pasy na kadłubie i stateczniku zostaną wycięte z folii.

     

OKLEJANIE MODELI FOLIAMI

 

Przygotowywuję w skali 1:1 rysunki całego modelu, tzn lewy i prawy bok kadłuba, skrzydła etc. Jeśli mam dostęp do plotera sprawa jest prosta, wystarczy z tak przygotowanym plikiem udać sie do odpowiedniej firmy i poprosić o wycięcie ( wyplotowanie ) napisów i całej reszty używając możliwie cienkiej folii ( najlepiej samochodowej ). W przypadku braku plotera rysunek rozbijamy na elementy mniejsze mieszczące się na stronach A4 , A3 (zależnie od drukarki jaką posiadamy), robimy ich lustrzane odbicie, usuwamy kolor pozostawiając jednie cienką czarną linie zarysu. Przycinamy folię na arkusze A4 lub A3 i drukujemy po stronie papierowego podkładu.. Wystarczy nam najprostsza drukarka atramentowa lub igłowa.

     
OKLEJANIE MODELI FOLIAMI  

Sposób nałożenia naklejki :
Zaznaczmy na modelu miejsca gdzie umieścimy nasz napis ( foliopis, dermatograf, ołówek ).
W przypadku naklejania napisów wyciętych własnoręcznie ( lub tez większych elementów ) używamy metody "na mokro". Miejsce na modelu po wcześniejszym odtłuszczeniu spryskujemy wodą wymieszaną z odrobiną płynu do mycia naczyń. Naklejkę od strony kleju też zraszamy tą wodą, delikatnie przykładamy do modelu , pozycjonujemy i z pomocą elastycznej łopatki lub linijki owiniętej bawełnianą szmatką delikatnie dociskamy wyciskając wodę spod naklejki. Pozostawiamy do wyschnięcia.

     
OKLEJANIE MODELI FOLIAMI  

Sposób nakładania naklejki wyplotowanej :
Po wycięciu elementu za pomoca plotera usuwamy z folii przy pomocy ostrego skalpela wszystkie niepotrzebne fragmenty napisu ( ornamentu ) pozostawiając jedynie to co jest nam potrzebne. Czasami firmy świadczące tego typu usługi oddają nam folię juz w takiej postaci.
Na wyplotowany napis ( ornament ) naklejamy przycięty na odpowiedni rozmiar kawałek folii transportowej ( przezroczysta folia JAC) bardzo dokładnie ją dociskając przy pomocy specjalnej elastycznej łopatki lub ewentualnie kawałka płytki plastikowej - linijki ( sklejki ) owinietej wcześniej bawełnianą szmatką.

     
OKLEJANIE MODELI FOLIAMI  

Delikatnie odrywamy od podłoża napis uważając na to, by wszystkie elementy napisu znalazły się ( przykleiły ) do folii transportowej, czynność tę należy wykonywać z dużą starannością, wszak od tego zależy jakość wykończenia naszego modelu. Na modelu przy pomocy foliopisu, dermatografu, czy też zwykłym ołówkiem zaznaczamy zgodnie z planem miejsca gdzie mają byc przyklejone nasze "elementy ozdobne", oczywiście po wczesniejszym dokładnym przemyciu i odtłuszczeniu ( benzyna, spirytus ) powierzchni modelu.

     
OKLEJANIE MODELI FOLIAMI  

Uważnie przypasowywujemy naszą naklekjkę do modelu w zanaczonym wcześniej miejscu. W przypadku przyklejania elementów większych możemy posłużyć się i tutaj metodą klejenia "na mokro". Wystarczy naszą naklejkę i miejsce w którym ma być ona przyklejona zrosić odrobiną wody zmieszanej z jakimś płynem do mycia naczyń. Mokrej metody możemy tez używać w przypadku małych naklejek, woda bardzo nam ułatwia dokładne wypozycjonowanie naklejki.

     
OKLEJANIE MODELI FOLIAMI  

Dociskamy delikatnie aczkolwiek "stanowczo" naklejkę i z pomocą łopatki prowadząc ruchem na zewnątrz dokładnie przyklejamy ją do modelu.Jeśli do klejenia stosowaliśmy wodę właśnie w tym momencie następuje jej "wyciśnięcie". W przypadku mokrego klejenia pozostawiamy model do całkowitego wyschnięcia i odparowania wody ( w temp. pokojowej ok 4-5 godzin ). Odrywamy delikatnie folię transportową, ewentualnie dociskając palcami elementy, które mogły się odkleić.

     
OKLEJANIE MODELI FOLIAMI  

Gotowy napis na skrzydle modelu.
W przypadku oklejania modeli spalinowych proponuję na końcu całość pokryć natryskowo bezbarwnym lakierem chemoutwardzalnym. Zabezpiecza nas to przed mogącym nastąpić z biegiem czasu samoistnym odklejaniem się naszego napisu od powierzchni modelu w wyniku jego zabrudzania resztkami paliwa. Gwoli ścisłości to nie moje dłonie na tych zdjęciach :).

     

www.motylasty.pl

www.motylasty.pl

NAPRAWA ŁOŻA FIRMY MULTIPLEX

Na przykładzie modelu PANDA Sport firmy MPX chciałem pokazać jak w prosty sposób można naprawić uszkodzone łoże silnika. Uszkodzenie powstało w wyniku silnego uderzenia kołpakiem w trakcie nie fortunnego lądowania. Na fotografii widać dwa pęknięcia nad mocowaniem silnika. W wyniku tego w trakcie lotu silnik zaczyna się wyginać powodując tarcie samego kołpaka o kadłub.
Jako, że tworzywo z którego są robione łoża MPX ( Easy Glider, Solius, Panda i inne ) nie nadaje się do klejenia musimy wykonać wstawkę usztywniającą mocowanie napędu.

  NAPRAWA ŁOZA SILNIKA MPX
     

Do wykonania takowej wstawki - pierścienia doskonale nadaje się kawałek płytki laminatowej. Płytka została pozbawiona miedzi w procesie szlifowania, można też posłużyć się metodą trawienia lub użyć płytki bez miedzi. Mierzymy wpierw średnicę potrzebnego pierścienia i takowy pierścień powiększony wycinamy z tej płytki z pomocą piłki lub inną dowolną metodą.
W środku wiercimy otwór, mocujemy śrubę z nakrętką i całość mocujemy w uchwycie wiertarki. Z pomocą kawałka papieru ściernego, pilnika staczamy pierścień do średnicy właściwej.

 

NAPRAWA ŁOZA SILNIKA MPX

     

Do tak wytoczonego pierścienia jako wzornik przykładamy krzyżak mocowania silnika i poprzez ten krzyżak wiertłami o właściwej średnicy wiercimy otwory mocowania silnika.
Zazwyczaj jest to wiertło o średnicy 3.0 - 3,2 mm.
Otwory możemy też później sfazować wiertłem o wiekszej średnicy, tak by łby śrub mocujących w nich się chowały.

  NAPRAWA ŁOZA SILNIKA MPX
     
Tak wytoczony pierścień, który powinien nam pasować na lekki wcisk wkładamy w łoże od przodu. Pierścień przed osadzeniem smarujemy średnim CA. W trakcie wklejania tak nim obracamy, by otwory pierścienia i łoża właściwego nam się zgrały. Dodatkowo możemy w pierścieniu nawiercić potrzebne otwory chłodzące.
Dokręcamy silnik, brzeg pierścienia możemy jeszcze podlać rzadkim klejem CA, tak by wpłynął pod pierścień i dokładnie związał sie z łożem właściwym.
Zakładamy kołpak i ... gotowe.
  NAPRAWA ŁOZA SILNIKA MPX
     


Wszystkie tu przedstawione przeze mnie metody zostały sprawdzone organoleptycznie i nie stanowią dywagacji w warstwie jedynie czysto teoretycznej. Jedak za skutki ich użycia przez innych nie biorę jakiejkolwiek odpowiedzialności.

www.motylasty.pl

Jeśli chcesz się ustosunkować słownie, to zapraszam do księgi gości, gdzie możesz pozostawić po sobie ślad.

A   A   www.motylasty.pl


www.motylasty.pl